Emocje i ich konsekwencje
- Katarzyna Murczyńska

- 3 paź 2024
- 1 minut(y) czytania
Korzystają z naszej pomocy osoby, gdy potrzebują sprawdzić przyczynę
problemów zdrowotnych. Tak właśnie było z Maćkiem (imię zmienione).
Zwrócił się do nas, zaniepokojony sygnałami wysyłanymi przez jego układ
moczowy. Nasza sesja ujawniła tło emocjonalne, które doprowadziło do
zmian w organizmie i otworzyła drogę do wyzdrowienia.
Pokazały się dwie przyczyny niedyspozycji, związane z trudnymi emocjami w
relacjach z najbliższymi mu osobami: Mamą i synem. Dzisiaj o Mamie.
Maciek od prawie 10 lat opiekuje się leżącą Mamą, która jest bardzo
wymagającą osobą.
Nasz pierwszy wgląd: Maciek nazywa sam siebie dosadnym epitetem - jest
ch...., skoro czuje tyle złych emocji do własnej Mamy. Jest mu trudno z jej
(często nierealnymi) żądaniami.
Choć ciągnie resztkami sił, a jego organizm się buntuje, to on czuje, że
opieka to jego powinność. Bo to jego Mama. A nie ułatwia mu tego zadania,
źle traktując wszystkich naokoło. Jego też. Pat bez wyjścia!
Jako przyczynę takiej sytuacji, ujrzałyśmy historię kilku ich wspólnych
wcieleń, gdzie naprzemiennie wcielali się z Mamą w role ofiary i kata. Maciek
pierwszy wyrządził krzywdę Mamie (jako nadzorca budowy piramidy w
Egipcie zmuszał robotników do nadludzkiego wysiłku – Mama była jednym z
nich).
Po przetransformowaniu tej sytuacji, zobaczyłyśmy go wolnego od
toksycznego uwikłania w przeszłości jak i w teraźniejszości. Czekamy na
rezultaty rozwiązania trudnej sytuacji z Mamą. W końcu jego układ układ
moczowy będzie mógł odetchnąć i wrócić do formy. Czego życzymy
Maćkowi i jego Mamiez całego serca.

Komentarze